logo

Szukaj firm w największym polonijnym katalogu firm w UK!

 

Burmistrz Londynu broni Davida Camerona w sprawie ewentualnego Brexitu

BURMISTRZ.jpg

Boris Johnson twierdzi, że David Cameron wcale nie będzie musiał rezygnować ze stanowiska premiera UK, jeśli negocjacje z Unią Europejską zawiodą i dojdzie do Brexitu.

Premier Wielkiej Brytanii otwarcie mówi, iż zależy mu na tym, aby Wielka Brytania pozostała we Wspólnocie i wszystko wskazuje na to, że Cameron będzie brał udział w kampanii mającej na celu namawianie Brytyjczyków do głosowania w referendum przeciwko wyjściu z UE. W ubiegłym miesiącu eurosceptyczni członkowie partii Camerona, w tym m.in. John Redwood, ostrzegali premiera, iż w przypadku, gdy Brytyjczycy zagłosują za opuszczeniem UE, zostanie on zmuszony do wcześniejszej rezygnacji ze swojego stanowiska.

Zupełnie innego zdania jest jednak Boris Johnson, który uważa, że rezygnacja Davida Camerona byłaby „totalnym nonsensem”. - „W pełni go wspieram i uważam, że jest to dla nas ogromna szansa, by zreformować Unię. Jeśli nie uda nam się przeforsować zmian korzystnych dla Wielkiej Brytanii i Europy, wtedy nie powinniśmy zwlekać z opuszczeniem Wspólnoty. Według mnie, uznanie przez Brytyjczyków warunków uczestnictwa za niezadowalające, nie będzie równoznaczne z rezygnacją premiera ze stanowiska” – oświadczył Johnson. Burmistrz Londynu podkreślił, iż „David Cameron wykonuje świetnie swoją pracę i walczy dzielnie w trudnych negocjacjach z liderami europejskimi”.