Kolejny strajk londyńskiego metra. Tym razem stanie linia Piccadilly

Jak poinformowało BBC, motorniczy obsługujący prawie 400 pociągów linii Piccadilly, zapowiedzieli aż trzy strajki. Pierwszy ma się odbyć już pod koniec marca. Dodajmy, iż linia Piccadilly jest jedną z najbardziej zatłoczonych – z jej usług każdego dnia korzysta średnio 600 tysięcy osób.

Związek RMT oficjalnie potwierdził, iż popularna niebieska linia stanie w dniu 23 marca o godzinie 21:00. Protest potrwa 24 godziny i zakończy się w czwartek o 20:59. Dwa kolejne strajki mają odbyć się z 19 na 20 kwietnia oraz 21-22 kwietnia.

Członkowie związku zawodowego twierdzą, iż strajk jest w tej sytuacji konieczny, ponieważ władze London Underground nie zgadzają się na zaproponowane przez pracowników żądania.

- „Niestosowanie się do przyjętych regulaminów oraz procedur to jawna polityka zastraszania i nękania pracowników. Zagrożone jest nasze bezpieczeństwo. Nie pozwolimy, by to wciąż miało miejsce” - oświadczył sekretarz generalny RMT Mick Cash.

Zupełnie innego zdania są natomiast przedstawiciele London Underground. - „To rozczarowujące, że RMT po raz kolejny grozi niepotrzebnym strajkiem zamiast próbować osiągnąć porozumienie. Wzywamy członków związku do wznowienia rozmów, by nie narażać londyńczyków na niepotrzebne utrudnienia” - oświadczył Pat Hansberry, dyrektor operacyjny London Underground.