Irlandzcy policjanci pobili brutalnie dwóch Polaków

W jednym z pubów znajdujących w mieście Portstewart w Irlandii Północnej sześciu będących po służbie policjantów napadło na dwóch imigrantów z Polski. Do zdarzenia doszło w nocy z wtorku na środę (31 maj-1 czerwca). Nadal trwają ustalenia jak doszło do bójki, która w pewnym momencie przeniosła się z lokalu na pobliską ulicę Church Pass.
Według wstępnych ustaleń policji zdarzenie to miało podłoże rasistowskie - prawdopodobnie irlandzcy policjanci obrażali Polaków ze względu na ich pochodzenie, poczym przeszli do rękoczynów. Oskarżeni policjanci są obecnie obserwowani przez swoich przełożonych, którzy są zszokowani ich zachowaniem. Fakt, że sprawcy nie byli na służbie nie ma tu żadnego znaczenia.
-„Oczekuję od swoich podkomendnych pełnego profesjonalizmu i nienagannego zachowania w każdej sytuacji” – mówił nadinspektor Garry Eaton. -„Dochodzenie wciąż znajduje się we wcześniej fazie, dlatego zbyt wiele nie mogę zdradzić. Analizujemy nagrania z CCTV i poszukujemy świadków. Zachęcam wszystkich, którzy w nocy z wtorku na środę znajdowali się w okolicach Church Pass o zgłaszanie się na posterunek w Coleraine” – apelował.
Policja zatrzymała wszystkie osoby biorące udział w bójce. Po wpłaceniu kaucji wszyscy zostali zwolnieni, jednak czekają ich jeszcze kolejne przesłuchania. Trzy osoby - dwaj policjanci i jeden Polak, zostali przewiezienie do szpitala.